Skip to content

Wybierz swoją lokalizację

Wygląda na to, że Twoja lokalizacja nie jest powiązana z witryną. Przypuszczamy, że możesz woleć odwiedzić stronę, która zawiera treści dostosowane do Twojej lokalizacji. Poniżej wybierz stronę, którą chcesz odwiedzić.

Location successfully changed to Polski

Obserwuj nas

Najnowsze działania Otwórz w nowym oknie Wesprzyj
Return to mob menu

Wyszukaj przez słowo klucz

Marta Klimkiewicz

10 maja 2024

Ochrona przyrody

Nature Restoration Law - odbudowa przyrody w Europie zależy od decyzji Polski

Unijne rozporządzenie w sprawie odbudowy zasobów przyrodniczych - Nature Restoration Law - ma szansę wrócić na agendę Rady UE już w czerwcu. Układ sił w Radzie sprawia, że stanowisko rządu polskiego przesądzi o losach historycznego aktu prawnego, który ma przynieść renesans przyrody w Europie.

Jaki jest stan przyrody w UE?

W Unii Europejskiej, choć istnieje długoletni system ochrony przyrody oparty na dyrektywach dotyczących ptaków i siedlisk, stan środowiska nadal pozostawia wiele do życzenia. Tylko 14% chronionych siedlisk i 27% gatunków nieptasich znajduje się w dobrym stanie ochrony. Ptaki są ważnym wskaźnikiem stanu naszych ekosystemów. Dane na ich temat malują smutny obraz: co piąty gatunek ptaka w Europie jest zagrożony albo bliski wyginięcia, a populacje co trzeciego gatunku zmalały w ostatnich dziesięcioleciach.

Jaka jest stawka?

Bolesne skutki zaniedbania stanu przyrody odczuwamy już teraz. Najnowszy raport IPCC przewiduje, że bez przywrócenia natury na dużą skalę Europa będzie doświadczać więcej powodzi, susz i innych zagrożeń związanych ze zmianami klimatu. Naukowcy z Polski podkreślają, że główne zagrożenia dla bezpieczeństwa żywnościowego wynikają z klimatycznych zmian i utraty różnorodności biologicznej. Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego, straty z powodu suszy w Polsce sięgają rocznie 6,5 mld złotych. Co roku fale upałów przyczyniają się do śmierci 130 000 Europejczyków.

Nasza gospodarka jest ściśle związana z przyrodą i korzysta z jej usług ekosystemowych. Światowe Forum Ekonomiczne oszacowało, że ponad połowa światowego PKB, czyli 44 biliony dolarów wartości ekonomicznej, zależy od przyrody. Europejski Bank Centralny pilnie apeluje o odbudowę przyrody, zauważając, że 72% firm w strefie euro jest ściśle zależnych od usług ekosystemowych. Degradacja przyrody jest uznawana za jedno z największych zagrożeń dla gospodarki. Wielkie firmy także dostrzegają tę potrzebę: 100 największych europejskich przedsiębiorstw popiera wprowadzenie prawa odbudowy przyrody, podkreślając, że kondycja przyrody ma bezpośredni wpływ na biznes, dlatego potrzebne są natychmiastowe działania wspierane odpowiednimi przepisami o ochronie środowiska.

Czym jest Nature Restoration Law?

Odpowiedzią na te zagrożenia  ma być Nature Restoration Law -  nowe unijne prawo, które ma przynieść renesans przyrody w Europie. Przepisy były opracowywane przez ponad trzy lata, a ostateczna treść została zatwierdzona w listopadzie 2023 roku przez europosłów i przedstawicieli rządów. Głównym celem jest rozpoczęcie procesu odbudowy co najmniej 20% obszarów morskich i lądowych Unii Europejskiej do 2030 roku, a także odbudowa wszystkich ekosystemów, które tego potrzebują, do 2050 roku. Ma to dotyczyć zarówno już chronionych siedlisk przyrodniczych, jak i obszarów bez ochrony, takich jak miasta, tereny rolnicze, rzeki i lasy gospodarcze. Ma także na celu ochronę owadów zapylających przed dalszym spadkiem populacji.


Rozwiązania te zyskały szerokie poparcie różnych branż i środowisk, włączając organizacje przyrodnicze, naukowe, biznesowe, lokalne władze, instytucje finansowe, myśliwych, rolników, energetykę odnawialną oraz ponad 1 200 000 indywidualnych sygnatariuszy petycji. W finalnym tekście uwzględniono różnego rodzaju “bezpieczniki”, dające państwom członkowskim dużą elastyczność we wdrażaniu przepisów.

Dlaczego jeszcze nie odbudowujemy przyrody?

Niestety, podczas ostatniego głosowania w Radzie UE nie udało się uzyskać wymaganej większości (15 państw członkowskich, 65% populacji UE), więc głosowanie zostało przełożone. Dziewięć państw było przeciwko lub wstrzymało się od głosu; Szwecja, Holandia, Włochy, Finlandia, Austria, Belgia, Słowacja, Węgry i Polska znalazły się w tej grupie. Mimo pozytywnej opinii nowo powołanej Państwowej Rady Ochrony Przyrody, rząd Donalda Tuska nie zdecydował się zmienić stanowiska poprzedników i, podobnie jak rząd Prawa i Sprawiedliwości, odmówił poparcia Nature Restoration Law.

Co teraz?

Najbliższe posiedzenie Rady UE ds. środowiska odbędzie się 17 czerwca. Wystarczy, że do tego czasu żadne z państw popierających NRL nie zmieni zdania, a jedno duże państwo spośród oponentów - na przykład Polska - wyrazi poparcie dla Nature Restoration Law. Pozwoli to prezydencji belgijskiej zebrać większość kwalifikowaną i uwzględnić rozporządzenie w porządku czerwcowego głosowania. Jeżeli tak się nie stanie, ten przełomowy akt prawny najprawdopodobniej trafi do unijnej zamrażarki legislacyjnej, w której stopniowo odejdzie w zapomnienie. Wraz z nim zniknie również pierwsza od ponad trzydziestu lat szansa na rzeczywistą poprawę stanu przyrody w Europie.

Co mogę zrobić?

Podpisz petycję i pomóż przyrodzie odżyć:

Avaaz - Dajmy przyrodzie odżyć