Skip to content

Location successfully changed to Polski

Obserwuj nas

Najnowsze działania Otwórz w nowym oknie Wesprzyj
Return to mob menu

Wyszukaj przez słowo klucz

ClientEarth

9 lutego 2023

Klimat
Paliwa Kopalne

ClientEarth pozywa Radę Dyrektorów Shell

  • ClientEarth pozywa Radę Dyrektorów firmy Shell jako akcjonariusz (ang. derivative action) za niewłaściwe zarządzanie ryzykiem klimatycznym, co stanowi naruszenie prawa spółek
  • Pozew wspierają inwestorzy instytucjonalni posiadający ponad 12 milionów akcji Shell 

Prawnicza organizacja pozarządowa ClientEarth złożyła w sądzie w Londynie pierwszy na świecie tego typu pozew przeciwko Radzie Dyrektorów Shell za nieskuteczne zarządzanie istotnym i przewidywalnym ryzykiem, jakie stanowią dla firmy zmiany klimatyczne.   

ClientEarth podnosi w pozwie, że 11 dyrektorów firmy Shell naruszyło obowiązki prawne wynikające z prawa spółek, nie przyjmując i nie wdrażając strategii transformacji energetycznej, która byłaby zgodna z porozumieniem paryskim z 2015 r.  

Pozew ClientEarth uzyskał bezprecedensowe wsparcie grupy inwestorów instytucjonalnych, którzy posiadają łącznie ponad 12 mln akcji, a wartość zarządzanych przez nich aktywów (ang. assets under management) przekracza pół biliona dolarów.  

Wśród tych inwestorów są m.in. brytyjskie fundusze emerytalne Nest i London CIV, szwedzki narodowy fundusz emerytalny AP3, francuski Sanso IS, Degroof Petercam Asset Management (DPAM) z Belgii, a także Danske Bank Asset Management oraz fundusze emerytalne Danica Pension i AP Pension z Danii.

  Shell, owszem, osiąga obecnie rekordowe zyski, ale ze względu na zamieszanie na globalnym rynku energetycznym. Jednak los paliw kopalnych jest w dłuższej perspektywie przesądzony  mówi Paul Benson, starszy prawnik w ClientEarth. Przejście na gospodarkę niskoemisyjną jest nie tylko nieuniknione, ale już się dokonuje. Mimo to Rada zarządzająca Shellem trwa przy strategii, która jest fundamentalnie wadliwa. W konsekwencji naraża przyszłość firmy na ryzyka związane ze zmianą klimatu mimo prawnego obowiązku zarządzania nimi. W dłuższym okresie w najlepszym interesie firmy, jej pracowników, akcjonariuszy a także planety leży, aby Shell ograniczył emisje w większym zakresie i szybciej niż obecnie planuje to Rada.  

Istotne wsparcie inwestorów

Organizacja ClientEarth, która wnosi pozew jako akcjonariuszka spółki, powiadomiła Radę o tym zamiarze już w marcu 2022 r. Organizacja argumentuje, że pozew leży w najlepszym interesie firmy i podkreśla, że jeśli firma ma pozostać rentowna, musi przygotować się na funkcjonowanie w świecie odchodzącym od paliw kopalnych.   

Jest to pierwszy pozew akcjonariuszy mniejszościowych przeciwko Radzie Dyrektorów za brak odpowiedniego przygotowania transformacji energetycznej spółki. Grupa inwestorów wspierających pozew ClientEarth potwierdza, że sprawa leży również w ich interesie. 

Inwestorzy oczekują działań adekwatnych do ryzyk, jakie niosą zmiany klimatu i będą przeciwstawiać się tym, którzy nie robią wystarczająco wiele, by przeprowadzić transformację swojego biznesu. Mamy nadzieję, że cała branża energetyczna to zauważy mówi Mark Fawcett, CIO w funduszu Nest. 

Wadliwa strategia transformacji

Rada Dyrektorów Shella utrzymuje jednak, że Strategia transformacji energetycznej firmy w tym plan osiągnięcia zerowych emisji netto do 2050 r. jest zgodna z celem porozumienia paryskiego, czyli zatrzymaniem globalnego wzrostu temperatury na poziomie 1.5°C.  Rada stoi też na stanowisku, że plan zmniejszenia emisji ze swojej globalnej działalności o połowę do 2030 r. jest jednym z najambitniejszych w branży, jednak obejmuje on mniej niż 10% całkowitych emisji firmy Shell.

Niezależne analizy wykazały, że strategia ta nie jest zgodna z porozumieniem paryskim. Nie uwzględnia bowiem krótko- i średnioterminowych celów dotyczących ograniczenia emisji ze sprzedawanych produktów są to tzw. emisje zakresu 3, czyli “inne pośrednie emisje” mimo że stanowią one ponad 90% całkowitych emisji firmy.   

Emisje netto grupy mają do 2030 r. spaść zaledwie o 5%. To tylko niewielka część 45-procentowej redukcji do końca dekady, którą nakazał w maju 2021 r. holenderski sąd. ClientEarth utrzymuje, że brak pełnego wykonania tego wyroku jest również naruszeniem obowiązków prawnych Rady. Shell odwołał się od tego wyroku.  

Strategia Rady zakłada również dalsze inwestycje w nowe projekty związane z paliwami kopalnymi, co stoi w sprzeczności z rekomendacjami Międzynarodowej Agencji Energetycznej. 

Przyjęty przez Radę plan “transformacji” trzyma się paliw kopalnych nie tylko w perspektywie najbliższych kilku lat, ale całych dekad. Plany redukcji ledwie zahaczają o całkowite emisje firmy. Stawianie na nowe projekty naftowe i gazowe to nie jest wiarygodny plan – to recepta na koszty osierocone – dodaje Paul Benson z ClientEarth. Uważamy, że takie podejście naraża rentowność firmy i według angielskiego prawa jest niedopełnieniem obowiązków Rady.    

Niedoinwestowana transformacja

W zeszłym tygodniu Shell ogłosił, że osiągnął rekordowy zysk w wysokości 40 mld dolarów, na który wpłynęły wysokie ceny ropy i gazu po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Rada Dyrektorów firmy zwiększyła dywidendę na kolejny kwartał i ogłosiła kolejny program skupu swoich akcji z rynku.   

– Tylko znikoma część inwestycji firmy przeznaczana jest obecnie na odnawialne źródła energii. Chociaż zwiększenie dywidendy i wykup akcji mogą tymczasowo uspokoić inwestorów, Rada marnuje idealną okazję, aby przygotować firmę do funkcjonowania na energetycznym rynku przyszłości – tłumaczy Benson. 

Naszym zdaniem Rada Dyrektorów nie przyjęła sensownej czy skutecznej strategii zarządzania ryzykami klimatycznymi, które dotyczą Shella mówi Jacqueline Amy Jackson, szefowa Działu Odpowiedzialnych Inwestycji w funduszu London CIV. W naszej ocenie Rada Dyrektorów firmy, która ma wysokie emisje, posiada obowiązek (ang. fiduciary duty) zarządzania ryzykami klimatycznymi. Jako akcjonariusz firmy Shell uważamy, że pozew ClientEarth jest w interesie klientów naszego funduszu i popieramy go. 

AkademikerPension, duński fundusz emerytalny, który pozbył się akcji Shella w 2019 r., by chronić swoich inwestorów przed ryzykami związanymi z klimatem, również popiera pozew.  

Jeśli sprawa wniesiona przez ClientEarth skończy się sukcesem i strategia Shella stanie się zgodna z celami porozumienia paryskiego, akcje firmy mogą ponownie stać się atrakcyjną inwestycją ocenia Anders Schelde, CIO w AkademikerPension.

Fundacja ClientEarth, reprezentowana przez londyńską firmę prawniczą Pallas Partners, zwróciła się do sądu w Londynie o wydanie nakazu, który zobowiąże Radę Dyrektorów do przyjęcia strategii zarządzania ryzykiem klimatycznym, która byłaby zgoda z obowiązkami wynikającymi z ustawy o spółkach oraz zgodna z wyrokiem sądu holenderskiego. Rada Dyrektorów zapowiedziała, że będzie bronić swojego stanowiska. Sąd zbada teraz, czy pozew wniesiony przez ClientEarth jest zasadny. 

To kolejny spór korporacyjny, który ClientEarth wszczyna jako udziałowiec. Po raz pierwszy zrobiła to w 2018 r. polska Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi przy okazji planowanej budowy nowego bloku węglowego w elektrowni Ostrołęka. Udało się wówczas powstrzymać tę nierentowną inwestycję.